fot. Wzruszające filmy to takie, które trafiają prosto w serca i myślisz o nich jeszcze długo po tym, gdy skończy się seans. Dlaczego tak się dzieje? Lubimy przeżywać emocje – niezależnie od tego, czy to dramat, komedia romantyczna, czy melodramat. Fikcja, którą widzimy na ekranie, przenosi nas w inny świat… Spis Treści1 Na jaką okazję? Wieczór z ukochanym i wzruszające filmy? 10 wzruszających filmów, które powinieneś Wzruszające filmy to także okazja do… Jeśli nie łzy, to może śmiech i strach? Na jaką okazję? Pamiętajcie, że nie zawsze wypada proponować takie filmy. Jeśli widzisz, że ktoś Ci bliski, nie czuje się zbyt dobrze i jest mu źle lub jest pogrążony w smutku, nie wychodź z propozycją, abyście zobaczyli wzruszający film, ponieważ przyniesie to odwrotną reakcję od zamierzonej. Wieczór z ukochanym i wzruszające filmy? Można byłoby pomyśleć, że to jest zły pomysł. My rozwiewamy te wątpliwości i oznajmiamy, że to bardzo dobry sposób na randkę! Trzeba tylko wybrać umiejętnie film, który sprawi, że dziewczyna będzie chciała w pewnym momencie się do Ciebie przytulić. Psssst… To podpowiedź na zbliżające się Walentynki 😍 Wizyta w kinie na wzruszającym filmie to także dobry prezent dla romantyczki. Każda kobieta, która ma w sobie ogromne emocje, doceni takie zaproszenie. fot. pxfuel 10 wzruszających filmów, które powinieneś znać Uwierz w ducha (1990), reżyseria: Jerry Zucker Pamiętnik (2004), reżyseria: Nick Cassavetes Moja dziewczyna (1991), reżyseria: Howard Zieff Jeden dzień (2011), reżyseria: Lone Scherfig W pogoni za szczęściem (2006), reżyseria: Gabriele Muccino Zielona mila (1999), reżyseria: Frank Darabont Titanic (1997), reżyseria: James Cameron Forrest Gump (1994), reżyseria: Robert Zemeckis Chłopiec w pasiastej piżamie (2008), reżyseria: Mark Herman Nietykalni (2011), reżyseria: Olivier Nakache, Eric Toledano Które z tych filmów widzieliście? Może są takie, które są Wam szczególnie bliskie? fot. Wzruszające filmy to także okazja do… Wyobraź sobie taki scenariusz: zaprosiłeś swoją ukochaną do kina na wyciskacz łez. W kulminacyjnym momencie ona wtula się w Twoje ramię, a Ty całujesz ją w czoło. W tym samym czasie wyciągasz pierścionek zaręczynowy i szeptem pytasz ją o to, czy zostanie Twoją żoną. Czy oświadczyny w kinie to banał?! Absolutnie nie, o ile oczywiście znasz swoją ukochaną. Ciężko sobie bowiem wyobrazić takie zaręczyny w momencie, gdy kobieta nie znosi cichych niespodzianek. Nie eksperymentuj na swoje przyszłej żonie 😁 W komediach romantycznych takie historie dzieją się praktycznie na porządku dziennym, ale nie zapominaj o tym, że życie to nie film, w którym wszystko jest niemalże idealne. Jeśli nie łzy, to może śmiech i strach? Oczywiście może być tak, że nie lubisz poruszających historii i wolisz postawić na nieco inne emocje. Lubisz się bać? Wybierz najlepsze horrory na wspólną randkę – dlaczego nie zrobić czegoś szalonego?! Chcielibyśmy zobaczyć minę Twojego faceta, gdy nagle na ekranie pojawi się „Teksańska masakra piłą mechaniczną”. Do filmów wartych obejrzenia z pewnością zaliczają się także klasyki tego gatunku – np. Alfred Hitchcock. Lubicie tego reżysera?
Wzruszające sceny z filmów Marvela - top 7. Wiaderko na łzy obowiązkowe Post w odpowiedzi na oskarżenia Martina Scorsese, który twierdzi, że w MCU 6. Czułe słówka 1983 Terms of Endearment Owdowiała Aurora Greenway (Shirley MacLaine) jest bardzo blisko związana ze swoją córką Emmą (Debra Winger). Pragnąca wyrwać się spod skrzydeł nadopiekuńczej matki Emma w młodym wieku poślubia profesora Flapa Hortona (Jeff Daniels), z którym mają trójkę dzieci. Wyprowadza się do niego z rodzinnego miasteczka, ale wciąż utrzymuje kontakt Więcej Owdowiała Aurora Greenway (Shirley MacLaine) jest bardzo blisko związana ze swoją córką Emmą (Debra Winger). Pragnąca wyrwać się spod skrzydeł nadopiekuńczej matki Emma w młodym wieku poślubia profesora Flapa Hortona (Jeff Daniels), z którym mają trójkę dzieci. Wyprowadza się do niego z rodzinnego miasteczka, ale wciąż utrzymuje kontakt z matką. Może na nią liczyć w trudnych chwilach, których nie brakuje. Kłopoty finansowe, romans męża, problemy wychowawcze – to wszystko nęka Emmę, przed którą najtrudniejsze wyzwanie w życiu. U kobiety zdiagnozowany zostaje nowotwór. Nagrodzony Oscarem dla najlepszego filmu roku film „Czułe słówka” w reżyserii Jamesa L. Brooksa wzrusza nowe pokolenia widzów już od ponad trzydziestu lat. W sumie „Czułe słówka” zostały nominowane w jedenastu kategoriach zwyciężając w pięciu. Nagrodzona Oscarem została reżyseria i scenariusz Brooksa, a także występujący w filmie Shirley MacLaine i Jack Nicholson. Film Brooksa to rozciągająca się przez trzydzieści lat wzruszająca historia nierozerwalnej więzi łączącej matkę i córkę. „Czułe słówka” powstały na motywach książki autorstwa Larry’ego McMurtry’ego. 7. Uwierz w ducha 1990 Ghost Bankier Sam Wheat (Patrick Swayze) tworzy szczęśliwy związek z Molly Jensen (Demi Moore). Właśnie wprowadzili się do wyremontowanego przez nich mieszkania na Manhattanie. Pewnego wieczora zostają zaatakowani na mieście przez złodzieja, który zabija Sama. Ku zdziwieniu Sama, jego duch pozostaje blisko zrozpaczonej ukochanej. Nie jest jednak z nią w żaden Więcej Bankier Sam Wheat (Patrick Swayze) tworzy szczęśliwy związek z Molly Jensen (Demi Moore). Właśnie wprowadzili się do wyremontowanego przez nich mieszkania na Manhattanie. Pewnego wieczora zostają zaatakowani na mieście przez złodzieja, który zabija Sama. Ku zdziwieniu Sama, jego duch pozostaje blisko zrozpaczonej ukochanej. Nie jest jednak z nią w żaden sposób się skontaktować. Trudności sprawia mu jakakolwiek interakcja z rzeczywistym światem. Kiedy Sam odkrywa, że życie Molly jest w niebezpieczeństwie, postanawia znaleźć sposób na to, by ją ostrzec. Kontaktuje się z Odą Mae Brown (Whoopi Goldberg), która jest oszustką podającą się za medium. Trudno byłoby zapewne znaleźć kogoś, kto nie kojarzy rozgrywającej się przy dźwiękach utworu „Unchained Meody” w wykonaniu The Righteous Brothers garncarskiej sceny z udziałem Patricka Swayzego i Demi Moore. „Uwierz ducha” wymieniany jest również jednym tchem w każdym zestawieniu najbardziej wzruszających i romantycznych filmów w historii. Opowieść o miłości, której nie jest straszna śmierć, okazała się ogromnym sukcesem kasowym. Nakręcony za 22 miliony dolarów film przyniósł ponad pół miliarda dolarów zysku. Przyniósł też Oscary dla Whoopi Goldberg i za najlepszy scenariusz (Bruce Joel Rubin). VIDEO 8. Manchester by the Sea 2016 Manchester by the Sea Lee Chandler (Casey Affleck) to dozorca w jednym z bloków mieszkalnych w Quincy. W dużym mieście odnalazł poszukiwaną przez siebie anonimowość. Lee unika kontaktu z ludźmi i większość czasu spędza samotnie w mieszczącym się w piwnicy mieszkanku bądź lokalnych barach. Sytuację Lee zmienia tragiczna wiadomość o śmierci jego brata Joego (Kyle Chandler). Więcej Lee Chandler (Casey Affleck) to dozorca w jednym z bloków mieszkalnych w Quincy. W dużym mieście odnalazł poszukiwaną przez siebie anonimowość. Lee unika kontaktu z ludźmi i większość czasu spędza samotnie w mieszczącym się w piwnicy mieszkanku bądź lokalnych barach. Sytuację Lee zmienia tragiczna wiadomość o śmierci jego brata Joego (Kyle Chandler). Joe pozostawił bratu pod opieką swojego syna Patricka (Lucas Hedges). Lee nie ma wyjścia i musi wrócić do rodzinnego miasteczka Manchester by the Sea. Na miejscu stawia czoła demonom przeszłości, z powodu których opuścił kiedyś miasteczko. Kipiący emocjami „Manchester by the Sea” przez wielu krytyków został określony mianem jednego z najlepszych filmów 2016 roku. Znalazło to swoje odzwierciedlenie podczas ceremonii rozdania Oscarów, na której „Manchester by the Sea” został nagrodzony za najlepszy scenariusz (Kenneth Lonergan). Statuetka przypadła także występującemu w roli głównej Caseyowi Affleckowi. Film Lonergana został w sumie nominowany w sześciu kategoriach. Podejmujący temat straty i niemożności odnalezienia się na nowo w życiu, „Manchester by the Sea” był też nominowany do Złotego Globu w pięciu kategoriach. Złotym Globem nagrodzony został Casey Affleck. Dystrybucja w Polsce: United International Pictures VIDEO 9. Gwiazd naszych wina 2014 The Fault in Our Stars Hazel Grace Lancaster (Shailene Woodley) to mieszkająca w Indianapolis nastolatka cierpiąca na nowotwór tarczycy. Matka dziewczyny (Laura Dern) wysyła ją na spotkanie grupy wsparcia dla młodych ludzi przechodzących te same rozterki co Hazel. Dziewczyna poznaje tam czarującego Augustusa Watersa (Ansel Elgort), który pokonał raka kości, a teraz pomaga Więcej Hazel Grace Lancaster (Shailene Woodley) to mieszkająca w Indianapolis nastolatka cierpiąca na nowotwór tarczycy. Matka dziewczyny (Laura Dern) wysyła ją na spotkanie grupy wsparcia dla młodych ludzi przechodzących te same rozterki co Hazel. Dziewczyna poznaje tam czarującego Augustusa Watersa (Ansel Elgort), który pokonał raka kości, a teraz pomaga innym chorym oswoić się z nowotworem. Przez kilka następnych tygodni Gus i Hazel zbliżają się do siebie coraz bardziej. Zakochują się w sobie, a wkrótce planują podróż do Amsterdamu, gdzie mieszka autor ulubionej książki Hazel, której zakończenie zirytowało Gusa. Oparty na motywach książki pod tym samym tytułem autorstwa Johna Greena, film „Gwiazd naszych wina” przybliża widzom problemy i rozterki śmiertelnie chorych młodych ludzi. Nastolatków potrafiących pomimo choroby żyć tak jak ich zdrowi rówieśnicy. Wzruszająca historia miłosna Hazel i Gusa została doceniona przez krytyków, którzy chwalili scenariusz, a także role Shailene Woodley i Ansela Elgorta. Spodobała się również widzom, którzy tłumnie ruszyli do kin. Nakręcony za 12 milionów dolarów film „Gwiazd naszych wina” przyniósł dochód przekraczający 300 milionów dolarów. VIDEO 10. Stowarzyszenie umarłych poetów 1989 Dead Poets Society Jesienią 1959 roku nieśmiały Todd Anderson (Ethan Hawke) rozpoczyna ostatni rok liceum w Akademii Welton. To ciesząca się sławą elitarna szkoła dla chłopców. Jego współlokatorem w bursie zostaje jeden z najbardziej obiecujących uczniów akademii, Neil Perry (Robert Sean Leonard). W szkole pojawia się również nowy nauczyciel języka Więcej Jesienią 1959 roku nieśmiały Todd Anderson (Ethan Hawke) rozpoczyna ostatni rok liceum w Akademii Welton. To ciesząca się sławą elitarna szkoła dla chłopców. Jego współlokatorem w bursie zostaje jeden z najbardziej obiecujących uczniów akademii, Neil Perry (Robert Sean Leonard). W szkole pojawia się również nowy nauczyciel języka angielskiego, John Keating (Robin Williams). W przeciwieństwie do sztywnej i konserwatywnej reszty nauczycieli, Keating chce zaszczepić w swoich uczniach samodzielność i chęć spełniania swoich marzeń niezależnie od tego, czego się od nich oczekuje. Nauki Keatinga szczególnie bierze sobie do serca Perry, który razem z przyjaciółmi zakłada tajne Stowarzyszenie Umarłych Poetów. Wpływ nowego nauczyciela na uczniów nie podoba się ojcu Perry’ego (Kurtwood Smith). Carpe diem, kapitanie, mój kapitanie! Napisany przez Toma Schulmana scenariusz filmu „Stowarzyszenie umarłych poetów” został oparty na doświadczeniach autora związanych z jego pobytem w jednej z podobnych szkół. Postać Johna Keatinga została zainspirowana nauczycielem Schulmana, Samuelem Pickeringiem. Film Petera Weira uzyskał cztery nominacje do Oscara, zwyciężając w kategorii dla najlepszego scenariusza roku. Świetnie oceniany przez krytyków film „Stowarzyszenie umarłych poetów” został również hitem kasowym przynosząc dochód blisko ćwierć miliarda dolarów. Film Weira to jeden z najbardziej wzruszających filmów w historii kina, choć zdarzają się głosy, które to kwestionują. Odważną teorię na temat „Stowarzyszenia umarłych poetów” można usłyszeć w 21. odcinku pierwszego sezonu serialowych „Przyjaciół” – zachęcamy do sprawdzenia :). Podobne rankingi Top 20 najlepszych komedii romantycznych wszech czasów. NASZ RANKING cały ranking Top 20 najlepszych filmów o miłości. NASZ RANKING cały ranking Najlepsze komedie romantyczne dla młodzieży. Top 10 NASZ RANKING cały ranking NASZ RANKING: Top 20 najlepszych filmów o miłości 2017 roku! cały ranking Najlepsze filmy o miłości 2016 roku. Top 10 cały ranking Najlepsze filmy o miłości 2015 roku. Top 10 cały ranking Najlepsze filmy o miłości 2018 roku. Ranking Top 10 cały ranking » Najbardziej wzruszające sceny Strony: Poprzednia 1 2 3 Następna #31 2011-04-22 21:30. Sufuria Użytkownik. Data rejestracji: 2011-04-22 Liczba postów: 87. Przeglądasz archiwalną wersję znaleziska. Znalezisko zostało zakopane. Głosowanie na treść nie jest już możliwe. Zestawienie 50 najbardziej wzruszających scen z filmów. Zobacz więcej Najbardziej wzruszająca scena w historii kina. dodał: daszek z Scena z filmu Crash dodał: haes82 z Iron Giant + temat z Fargo dodał: kombajnbizon z TOP 10 najbardziej wzruszających scen! dodał: m....0 z Kompilacja dobrych filmów z takim samym soundtrackiem dodał: Rogue z Król Lew - Każdy na tym płakał dodał: Fineas z Inny rodzaj wzruszeń - wybrałem bez TEJ muzyki dodał: stahs z Braterstwo broni / Taegukgi hwinalrimyeo - tego zabrakło mi najbardziej. dodał: Sergeant_Matt_Baker z pokaż komentarz @zgon: Jest bezpodstawnie gloryfikowany, wynoszony na piedestał, bardzo często umieszczany we wszelkich listach na najlepsze filmy. A to przecież zwykła rzewna i nieco nudnawa historyjka, film na jeden raz. udostępnij Link pokaż komentarz @RudiRud: Nie wiem za co Cię minusują. Mnie też jakoś ten film zbyt głęboko nie dotknął. Może piękny na swój sposób, może wzruszający - ale przez chyba 10 lat od obejrzenia nigdy nie poczułem potrzeby obejrzenia go drugi raz, udostępnij Link pokaż komentarz @RudiRud: "Mam alergię na Tomka Chenksa w tej czapce - kwestie osobiste. :D " Osobiste, tzn jakie? Wpakował się przed ciebie na poczcie w kolejkę, że go nie lubisz? udostępnij Link Podobne linki z tagiem #kultura Emmy 2018 - wpadki i wzruszające momenty z gali rozdania telewizyjnych Oscarów! 2018-09-18 11:05. W 895 odcinku jeden z bohaterów pożegna się z życiem Ranking SZYBKA PIĄTKA #59Na tych filmach będziecie zarzekać się, że coś wpadło wam do oka albo że to ten czas w roku, kiedy nękają was alergie. Nagle okaże się, że macie tajemniczy katar, a tak w ogóle to przypomniała wam się śmierć ukochanego chomika. Faceci będą zaciskać szczęki i prędzej zmiażdżą podłokietnik w kinowym fotelu, niż rozkleją się przed swoimi kumplami. Jest też inna możliwość – wszyscy razem zaakceptujmy, że w płaczu nie ma nic wstydliwego, a na wielu filmach po prostu nie da się powstrzymać szalejących emocji! Postanowiliśmy wspólnie sięgnąć pamięcią do słodko-gorzkich filmowych doznań, które odcisnęły na nas jakieś piętno. Tutaj nikt się nie wstydzi: możemy płakać, ryczeć, beczeć, chlipać i szlochać do woli. Podczas oglądania tych dzieł to nie tylko prawdopodobne, ale również wskazane. Szymon SkowrońskiStar Trek: Gniew Khana – jestem prostym facetem. Widzę umierającego Spocka, który w ostatnim tchnieniu wykonuje wolkańskie pozdrowienie w stronę kapitana Kirka – – jestem naprawdę prostym facetem. Widzę gościa o aparycji Humphreya Bogarta, który poświęca życiową miłość w celu pomocy ruchowi oporu podczas wojny – ryczę jak Teksas – bohater tego filmu jest prostym facetem, który w ostatniej scenie podejmuje odważną, lecz nieoczekiwaną decyzję. Usuwając się z życia swojego syna i jego matki, skazuje się na samotność, bo wie, że tak będzie najlepiej dla wszystkich. Kiedy więc odjeżdża swoim pick-upem w nieznane – nabrzeżach – to nawet nie jest cała scena, to pojedynczy detal, który sprawia, że nie mogę się otrząsnąć z nerwów. Po rozprawie sądowej bohater Marlona Brando idzie do swojego gołębnika. Na grzbiecie ma marynarkę, a na łokciu marynarki – niewielką dziurę. Nie potrafię nie identyfikować się z biednym, poniżonym człowiekiem, którego społeczeństwo wyrzuca poza margines, a jedyną jego winą jest próba ocalenia chrzestny II – potężne emocje w malutkim geście. Vito, który stracił pracę, wraca do domu, jego żona szykuje posiłek, a on, upewniając się, że ukochana tego nie widzi, bo chce jej zrobić niespodziankę, stawia na stole… gruszkę. Tylko tyle. I aż NiedźwiedzkiTajemnica Brokeback Mountain – ostatnia rozmowa między Jackiem i Ennisem. Nie mogło tu zabraknąć filmu z mojego absolutnego topu. Film Anga Lee to arcydzielne osiągnięcie w wyrażaniu targających bohaterami emocji – niezwykle silnych i ukierunkowanych, ale często tłumionych z wielu przeróżnych powodów. To też kino o pożądaniu, ale niemożliwym do pełnego skonsumowania. Ostatnia rozmowa Jacka i Ennisa pod wzgórzem Brokeback to zderzenie marzeń z brutalną rzeczywistością. Niektórych przeszkód nie da się przeskoczyć. Echem w głowie cały czas odbija się kwestia Ennisa wypowiedziana w jednej z wcześniejszych scen. “Jak nie możesz czegoś zmienić, musisz to znieść”.Toy Story 3 – Andy oddaje zabawki. Scena ta w przepiękny sposób definiuje więź między paczką Chudego i Buzza a ich właścicielem. Zwiastuje też koniec pewnej epoki. Niejeden widz wychowywał się przy pixarowskiej trylogii. Towarzyszył jej bohaterom we wszystkich przygodach i perypetiach. Przy każdej z kolejnych eskapad punktem odniesienia był dom Andy’ego. W Toy Story 3 żegnamy się z tym miejscem i tym bohaterem. W prawdziwie wielkim, przejmującym Away – rozstanie z Wilsonem. Każdy z twórców tego filmu włożył ogromną ilość pracy, by Wilson stał się pełnoprawnym bohaterem. W spektakularny sposób to się udało. Gdy Wilson znika w czeluściach oceanu, możemy poczuć, jak w sercu Toma Hanksa powstaje gigantyczna Gump – Forrest poznaje swojego syna. Kolejny film Roberta Zemeckisa, jednego z mistrzów wzruszania. Trudno słowami oddać, co Forrest przeżywa, gdy dowiaduje się, że jest ojcem. To istne combo łez, rozedrgania, łamiącego się głosu, niedowierzania. Wszystko to w wykonaniu Forresta – najszczerszego, najpoczciwszego bohatera w historii – babcia Coco za sprawą piosenki przypomina sobie swojego tatę. Kolejna wyciskająca łzy scena z repertuaru Pixara. Przełomem jest tu moment, gdy na nieruchomej twarzy babci pojawia się uśmiech, zamknięte oczy zaczynają naprawdę widzieć, a kolejne wersy piosenki zaczynają padać z jej ust. Prawdziwa kinowa magia. Wzruszenia gwarantowane. Dla każdego pokolenia LubińskiGorączka – finał z trzymaniem za rączkę to oczywista oczywistość. Ale i wcześniej, gdy Neil wprowadza w życie swoją regułę 60 sekund, zostawiając wszystko za sobą, oczy robią się ryba – opowieść snuta przez syna na pożegnanie z ojcem, nagminnym sprzedawcą pozytywnego kitu, to przepiękna klamra filmu oraz moment, w którym ci dwaj w końcu znajdują porozumienie, a wraz z nim dziwnie kojący spokój. To wystarczy, by sięgnąć po – prolog tego animowanego dzieła to czysta perfekcja. Moment wzruszenia nadchodzi oczywiście wraz z jego końcem, w którym umierająca Ellie oddaje wszystkie marzenia w ręce zdewastowanego emocjonalnie Carla. W takich chwilach nawet Komancze ocierają historia – barowa opowieść wojenna z polskim akcentem to coś, co bierze nas nieco z zaskoczenia, zatem tym bardziej idzie się wzruszyć. Szczególnie, że ta skromna i, cóż, prosta historia przejmuje bardziej od niejednej sekwencji na polu pułapka – moment, w którym John i Al po raz pierwszy stają naprzeciw siebie po nocy wypełnionej walką o przeżycie, to jeden z niewielu tego typu przykładów w kinie akcji, gdzie nawet u Schwarzeneggera dozwolone są łzy – szczęścia LewalskiGwiezdne wojny: Część VI – Powrót Jedi – trudno nie mieć ściśniętego gardła, kiedy Luke z furią atakuje swojego ojca, a w tle słyszymy przepiękną i smutną kompozycję niezastąpionego Johna Williamsa. Jeszcze trudniej opanować emocje chwilę później, oglądając jak Imperator razi błyskawicami zwijającego się w agonii Luke’a, który błaga ojca o pomoc. Ostateczne poświęcenie Vadera, zdjęcie maski i jego śmierć po krótkiej rozmowie z synem są kolejnym ciosem, po którym następuje pogrzeb upadłego Jedi, a łzy automatycznie napływają do oczu. Końcowe sceny świętowania zwycięstwa nad Imperium również są niezwykle ujmujące, zwłaszcza po zmianie utworu ilustrującego tę scenę (zmiana wprowadzona w wersji DVD z 2004 roku).Coco – wprawdzie zostało już wymienione, ale czułbym się źle, gdybym je pominął, biorąc pod uwagę, ile łez wylałem w kinie. Oprócz oczywistej sceny ze stareńką Coco mnie szczególnie wzruszyło zniknięcie zapomnianego przez żywych przyjaciela Hektora oraz sam finał. Piosenka kończąca film ma w sobie tak wiele pasji, emocji i radości – to idealne zwieńczenie tej niesamowitej Jurajski – John Hammond witający bohaterów w Parku Jurajskim, przepiękny widok z dinozaurami i wybitny motyw muzyczny Johna Williamsa. Zachwyt, niedowierzanie i magia chwili – nie trzeba kochać dinozaurów, żeby dostrzec wyjątkowość tej – jeśli ktokolwiek twierdzi, że zakończenie Gladiatora i śmierć Maximusa nie poruszyły go w najmniejszym stopniu, to znaczy, że jest obłudnym kłamcą. Nawet nie będę wyliczać czynników, które sprawiają, że podczas tych scen nie da się nie do Terabithii – ten film w gimnazjum zafundował mi kilkudniową traumę. Postać przyjaciółki głównego bohatera ujęła mnie do tego stopnia, że jej śmierć opłakiwałem, jakbym znał tę dziewczynę osobiście. Nie miałem odwagi obejrzeć tego filmu StasiowskaTerminator II – działa za każdym razem. W scenie, kiedy bohaterski Arnold odchodzi w niebyt, unosząc w górę kciuk, łzy zawsze cisną mi się do oczu. Przez długi czas był to zresztą jedyny film, na którym reagowałam w ten sposób. Z wiekiem rozklejam się częściej, a nad epickim (to ostatnio mocno nadużywane słowo, choć w tym przypadku będę go bronić do ostatniego kęsa popcornu) gestem najbardziej ludzkiej z maszyn tym Story 3 – wspaniałe zakończenie trylogii (i powinno nim pozostać!). Andy wyjeżdża na uczelnię i żegna się ze swoimi wiernymi zabawkami. W podróż wyruszyć ma z nim tylko Chudy, ale kiedy urocza dziewczynka wyciąga po niego rączki, Andy rozumie, że czas na zmiany. Oddaje małej ukochanego przyjaciela ze stanowczym, choć zbędnym zaleceniem, żeby o niego dbała. Ryczę jak bóbr od chwili, kiedy Andy podchodzi do sąsiadki z tekturowym pudłem do końca napisów. I się wydarzyło w Madison County – ta chwila, kiedy Francesca siedzi w samochodzie, u boku męża, a przed sobą widzi auto, którym miasteczko i jej życie opuszcza – prawdopodobnie na zawsze – jej kochanek i bratnia dusza. Ręka kobiety powoli wędruje w stronę klamki… i opada bezsilnie. Na zewnątrz nic się nie stało, ale w jej duszy szaleje huragan uczuć. Nie płaczę, ale coś w gardle jednak – i wcale nie ten moment, kiedy on tak to zboże… Nie. Dla mnie najbardziej wzruszająca – choć może “poruszająca” byłoby lepszym słowem – jest ta scena, kiedy Maximus wraz ze swoim wojskiem oczekuje na atak. „People should know when they are conquered.” „Would you, Quintus? Would I?” Ten krótki dialog ma w sobie niesamowicie wiele treści i zawsze budzi mój niepokój. A widok barbarzyńców pędzących w szale bitewnym na pięknie zorganizowane rzymskie legiony powoduje Woman – i na koniec coś pozytywnego, żeby nie było, że wzruszać się można tylko na smutno. Urocza i bajkowo nierealna opowieść o miłości milionera i prostytutki, która zmienia ich oboje. Kiedy widzę, jak ten bojący się wysokości Gere z parasolem w zębach wspina się po schodach przeciwpożarowych, to miłe wzruszenie przepełnia moje kamienne serduszko. I choć wiem, że wrzaski ulicznego proroka informujące mnie, że w Hollywood wszystko jest możliwe, to tylko pic na wodę, to uśmiecham się za każdym razem. I przez chwilę mu wierzę. - strona dla pasjonatów kina tworzona z miłości do filmu. Recenzje, artykuły, zestawienia, rankingi, felietony, biografie, newsy. Kino klasy Z, lata osiemdziesiąte, VHS, efekty specjalne, klasyki i inne artykuły >>> I z całym szacunkiem prosiłbym o to samo”. Starał się oswajać ludzi ze śmiercią i zapewnić im godne pożegnanie ze światem. Historia, którą opowiedział Dawid Jaroszek, wydarzyła Cartner w odpowiedzi na post: czarna404 | Nie uwierzysz ;d Prawie płakałam nad losem Julianne w "Mój chłopak się żeni" i kilka scen "Forresta Gumpa". Po obejrzeniu "Pianisty" chodziłam przygnębiona przez resztę dnia (czułam się, jakbym to ja była prześladowana itd). Ale może jakieś takie ogólne przykłady, filmy na których większość ludzi się wzrusza, płacze, wyciera łzy o poduszkę...? 32ywis w odpowiedzi na post: Cartner | czarna404 w odpowiedzi na post: 32ywis | takk haha Hachiko wiedziałam, że zaraz ktoś to wymieni :) Cartner w odpowiedzi na post: 32ywis | Widziałam "W pogoni za szczęściem" - naprawdę dobry, miło się ogląda, trochę szkoda mi ich było ale nie żebym płakała, "Filadelfia" jakoś mnie nie poruszyła, widziałam jeszcze "Chłopca w pasiastej piżamie", ale to był jeden z najgorszych filmów jakie widziałam :) Dziękuję za resztę propozycji!=) 32ywis w odpowiedzi na post: Cartner | czarna404 w odpowiedzi na post: Cartner | Takich tematów było już sporo i praktycznie za każdym razem pojawiał się tytuł "Mój przyjaciel Hachiko" wygląda na to, że to taki typowy wyciskacz ale osobiście jeszcze nie z tych co widziałam:Ognisty podmuchPrzygoda na AntarktydzieWyznania GejszyŻycie jest piękneMost do TerabithiiSiła i honorWpadka (2001)Co się wydarzyło w Madison CountyZaklinacz koniMulan Cartner w odpowiedzi na post: czarna404 | Dzięki =) Właśnie zabieram się za "Wpadkę". czarna404 w odpowiedzi na post: Cartner | Ok! Daj później znać na ile się film spodobał ;) czarna404 w odpowiedzi na post: Cartner | aha i nie zniechęcaj się początkiem, obejrzyj do końca. Cartner w odpowiedzi na post: czarna404 | Całkiem niezły. Smutno mi było z powodu Jeda i cały czas miałam nadzieję na jakieś zmartwychwstanie albo chociaż coś w stylu "Charlie St. Cloud"... Przyjemny film, chociaż dla mnie bardziej podchodził pod romans, trochę komediodramat może. czarna404 w odpowiedzi na post: Cartner | :) Cartner w odpowiedzi na post: czarna404 | Jeszcze " Sztuczna Inteligencja", był bardzo wzruszający. czarna404 w odpowiedzi na post: Cartner | Widziałam. Byłam przygotowana na wzruszający film a nie dość, że mnie w ogóle nie wzruszył to jeszcze mi się nie bardzo podobał. EF8F9y. 457 440 399 414 472 318 367 66 289